Często pokazuję Wam jak samodzielnie zrobić zabawki i pomoce dla dziecka. Są to zazwyczaj proste rzeczy, które nie wymagają wielkich przygotowań, pieniędzy czy zdolności manualnych. Wczoraj, przy wielkiej pomocy Staśka, powstała szybka, prosta i nie wymagająca od nas żadnej pracy zabawka, a właściwie pomoc edukacyjna, która zainteresowała go jak mało co.
Do wykonania pomocy potrzebne są tylko dwie rzeczy – klocki Duplo (ewentualnie jakieś inne z otworami) i słomki, czyli coś co w przeciętnym domu, w którym są małe dzieci, jest zawsze. Cała zabawa polega na celowaniu słomką do otworów w klockach. Wystarczy dziecku pokazać raz czy dwa o co chodzi i zachęcić do podjęcia samodzielnych prób. Można ustawić klocki na podłodze i położyć obok słomki. Można dać klocek w jedną rękę, a słomkę w drugi. Jednak moim zdaniem najlepiej pozwolić dziecku wybrać samemu. Ja rozłożyłam klocki i słomki na podłodze, jednak Stasiek szybko pokazał, że bardziej podoba mu się trzymanie klocka i słomki w rękach.
Taka ‚zabawka’ to świetne ćwiczenie edukacyjne. Dziecko podczas celowania doskonali koordynację wzrokowo – ruchową, planowanie motoryczne, precyzję oraz koncentrację uwagi i cierpliwość.
Wydawać się może, że to przecież banalna zabawa. Stasiek jednak od dwóch dni siedzi z tymi klockami i słomkami po 15 – 20 minut i celuje, co w przypadku dziecka mającego 14 miesięcy jest sporym osiągnięciem. Zazwyczaj celnie, chociaż często zajmuje to sporo czasu. Bywa, że się denerwuje, że rzuci klockiem, ale za chwilę sięga po niego znowu i powtarza próby.
Taką pomoc możecie także wykorzystać w zabawie ze starszymi dziećmi. Wystarczy dołożyć jakiś dodatkowy element na przykład kolory. Wtedy zadaniem dziecka jest nie tylko celowanie do otworów ale także odszukiwanie pasujących kolorów. Może dopasowywać taki sam kolor słomki do takiego samego klocka, ale możecie dawać polecenia w stylu: czerwona słomka do niebieskiego klocka.
2 komentarze
Super
Dzieki 😉