Dziecko powinno zjadać 5 porcji warzyw i owoców dziennie. Łatwo powiedzieć, niestety ciężej zrobić. Z owocami zazwyczaj nie jest tak trudno, ale już z warzywami bywa różnie. Chciałabym, żeby warzyw w diecie chłopaków było jak najwięcej. Dodaje je więc do różnych dań, ‚przemycam’ je na różne sposoby. Słowo ‚przemycam’ nie jest do końca adekwatne. Nie chodzi mi o to, że umieszczam je w daniach w tajemnicy przed nimi. Jeżeli Stach pyta to mówię mu z czego zrobione jest danie. Nie oznacza to jednak, że za każdym razem opisuję mu wszystkie składniki. Nie chcę go oszukiwać, ale jeżeli nie pyta, nie mówię mu co jest w środku, nie wymieniam warzyw, których użyłam.
Na co dzień oprócz samych warzyw, umieszczam je też w różnych daniach. Zaważyłam, że jeżeli są jednym ze składników dania, kiedy nie widać ich w całości, chłopaki dużo łatwej je zjadają. Oto kilka trików dzięki którym udaje mi się ‚przemycić’ więcej warzyw do diety chłopaków.
Placki
To danie, które Stach je chyba w każdej postaci. Był czas, że jego dieta opierała się głównie na nich (no i na kluskach). Na blogu znajdziecie wiele przepisów na placki również te warzywne takie jak:
Placki z cukinii, Placki warzywne z kaszą kuskus, Placki ziemniaczane z cukinią, Placki z batatów, kaszy jaglanej i ‚fety’, Placki warzywne z pieca, Placki z warzyw z rosołu, Placki ziemniaczane ze szpinakiem, Placki z burakiem, kalafiorem i marchewką
Kluski
Tak jak wspomniałam wyżej kluski to obok placków jedno z ulubione dań chłopaków. Zazwyczaj są na słodko, choć warzywne także się zdarzają:
Kopytka dyniowe, Kluski szpinakowe,
Zupy – starcie warzyw lub zupy kremy
Gotując zupę dobrze jest użyć warzyw, które służyły do przygotowania wywaru. W przypadku zup kremów miksuje wszystkie warzywa, jednak to nie jedyne rozwiązanie. Od dłuższego czasu, idąc za przykładem mojej mamy, zamiast wrzucać warzywa w całości, ścieram je na tarce. W takiej formie chłopakom nie przeszkadzają, a dodatkowo zupa gotuje się szybciej.
Na blogu znajdziecie przepisy:
Zupa koperkowa z kaszą jęczmienną, Zupa krem ze świeżych pomidorów, Zupa ogórkowa z płatkami ryżowymi, Zupa krem z pieczonego kalafiora,
Kotleciki, pulpeciki
Mogą być dodatkiem lub głównym składnikiem obiadu. Na blogu znajdziecie między innymi:
Kotleciki brokułowo – szpinakowe, Kotlety ziemniaczano – serowe ze szpinakiem, Pulpeciki z indyka z marchewką, Pieczone pulpeciki warzywne,
Muffinki z warzywami
Muffinki kojarzą się raczej z deserem. Można je jednak zrobić w wersji wytrawnej z warzywami. To świetny sposób na przekąskę np. podczas spaceru. Na blogu znajdziecie:
Muffinki cukiniowe, Muffinki z szynką, ‚fetą’ i warzywami,
Sosy ze startymi, drobno pokrojonymi warzywami
Szczególnie się to sprawdza w przypadku sosów pomidorowych. Kiedy pracowałam w przedszkolu pamiętam, że jednym z ulubionych dań dzieci było spagetti. Jeżeli Wasze dzieci też lubią tego typu sosy wystarczy zetrzeć lub pokroić warzywa, które podczas gotowania dodatkowo się rozpadną. W sosach chłopakom to nawet większe kawałki warzyw tak bardzo nie przeszkadzają.
Na blogu znajdziecie:
Kurczaka w sosie słodko – kwaśnym, Rybę ‚po grecku’, Dorsza gotowanego na warzywach, Zapiekankę makaronową z kurczakiem, bakłażanem i papryką,
Inne pomysły:
Warzywa jako składnik pizzy, zapiekanek
Koktajle z warzywami np. ulubiony przez nas – szpinak, banan, sok z pomarańczy
Pieczone frytki z warzyw – oprócz ziemniaków, dodatkowo zawsze kroje marchewkę i pietruszkę
Naleśniki, omlety z warzywami (np. naleśniki szpinakowe, omlet ze szpinakiem)
Żeby zachęcić Was do eksperymentowania wspólnie z markami Beaba, EZPZ oraz Lassig, po majówce wracamy do akcji #zdrowegotowanie, tym razem skupiając się głównie na warzywach. Bądźcie czujni 🙂
Talerze i miseczki z matą – EZPZ
No Comments